Wolny rynek
A co to takiego?
Oglądam sobie wiadomości 05.05.2011 i co słyszę? - że były przymrozki i zmarzły drzewa owocowe. Telewizja pokazała dwóch rolników ( a może sadowników) którym zmarzły drzewa, no i już poszła fama, że zbiory będą o 30% do 50% mniejsze.
Wolność rynku polega na tym, że sprzedawcy podniosą sobie ceny owoców (bo jest okazja) dwa razy - pierwszy raz teraz ( no bo zapasy w chłodniach się "kończą" i jest kryzys), drugi na jesień - bo już wiadomo, że zbiory nie będą REKORDOWE (a ceny i owszem).
Moja rada !!!!
Kupujcie Jabłka i róbcie kompoty!!!!
Nabijajcie kiesę handlowcą a siebie nabijajcie w butelkę (albo w słoik z jabłkami)
A jeszcze jedno !!! Ważne!
Kompoty bez cukru, bo drogi. (cena cukru zrobiona w ten sam sposób co wyżej)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz